czwartek, 3 sierpnia 2017

Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie - 140 uderzeń na minutę

Wystawa „140 uderzeń na minutę” prezentuje związki pomiędzy kulturą rave a sztuką współczesną w Polsce w latach 90. Tegoroczna odsłona wystawy w nowo otwartym pawilonie Muzeum nad Wisłą jest rozwinięciem prezentacji przygotowanej przez Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie na Open’er Festival w Gdyni w 2016, sfinansowanej i zrealizowanej przez Alter Art, organizatora festiwalu. 


Tytuł wystawy nawiązuje do liczby uderzeń na minutę w klasycznym techno (140 bpm – beats per minute). Jacek Sienkiewicz, pionier techno w Polsce, którego prace prezentowane są na wystawie, grał w takim tempie w latach 90. Termin rave używany jest na określenie undergroundowych imprez tanecznych z muzyką elektroniczną – głównie techno – które pojawiły się w Polsce wraz z transformacją ustrojową początku lat 90. Były, z jednej strony, wyrazem często naiwnego, ale i autentycznego optymizmu okresu transformacji. Z drugiej strony manifestowały się w nich lęki czasów cywilizacyjnego i technologicznego przyspieszenia.
Kultura rave/techno była następną po punku w latach 80. subkulturą muzyczną, w którą mocno zaangażowali się artyści wizualni zafascynowani sposobami formułowania się wspólnoty rave w reakcji na neoliberalną atomizację, prywatyzację i hierarchizację społeczeństwa. Ponadto, była to kolejna po hipisowskiej subkultura tak bardzo zainteresowana wizualnością. Obraz był w niej niemal równie ważny, jak taniec i muzyka. Po raz pierwszy impreza taneczna stała się kolejnym równoprawnym medium artystów wizualnych. Galerie zamieniały się w kluby taneczne, a wystawy w imprezy rave.





 Artyści wizualni interesowali się obecną w kulturze rave nową figurą artysty samplera – DJ-a i VJ-a – który tworzy prace na żywo z gotowych materiałów. W przeciwieństwie do poprzednich subkultur muzycznych i kierunków artystycznych, artysta sampler stara się zachować anonimowość i kontestuje dotychczasowe hierarchie kulturowe – podziały na wyróżnionego twórcę i zafascynowanych nim fanów. Artyści interpretowali techno jako kolejną inkarnację awangardowej, aliterackiej sztuki abstrakcyjnej o konstruktywistycznej proweniencji. Wchodząc w relację z ravem interesowali się jego technologicznym wymiarem. Sztuka powstawała tutaj w reakcji na pojawienie się na masową skalę w latach 90. nowych technologii, takich jak komputery osobiste i Internet. Komputery stały się narzędziami pracy artystów. Sztuka tworzona w kontekście rave’u była kolejnym rozdziałem w historii relacji pomiędzy sztuką a technologią, bezpośrednio zapowiadającym obecną sztukę postinternetową. Stanowiła również kolejny rozdział w historii relacji sztuki i tańca.


W ramach wystawy „140 uderzeń na minutę” szczególnie ważna jest rola, jaką pełnił rave w odniesieniu do tendencji pop w sztuce polskiej lat 90. W przeciwieństwie do tak zwanej sztuki krytycznej, artyści tych nurtów szukali bardziej inkluzywnych i nieelitarnych form budowania wspólnoty poprzez sztukę.
Na wystawie zobaczymy m.in. szereg instalacji i dokumentacji akcji trójmiejskiej grupy CUKT (Centralny Urząd Kultury Technicznej), która organizowane przez siebie imprezy rave formatowała jako pastisze wieców i publicznych wydarzeń politycznych, podkreślając swoje rozczarowanie polityką czasów transformacji. Artyści w ramach swoich rave’owych happeningów takich jak „Antyelekcja” czy też „Wiktoria Cukt” (wirtualna kandydatka na prezydenta), podkreśli sprawczość jednostki, która może się obywatelsko organizować, budując oddolne wspólnoty i dokonywać w ten sposób zmian.


W ramach ekspozycji zaprezentowany zostanie również cykl lightboxów Marty Deskur zatytułowany „Rodzina”, poświęcony wspólnocie raverów, głównie DJ-ów i VJ-ów, do której należała artystka w Krakowie lat 90. Była to grupa przyjaciół, połączona silnymi więzami emocjonalnymi i duchowymi. Organizowane przez nich imprezy miały za zadanie wzmacniać ich relacje. Artystka stworzyła szereg portretów swojej rodziny przyjaciół, wpisując ją w symboliczne motywy znane z malarstwa religijnego. Na wystawie pokazane zostaną także rzeźby Marka Kijewskiego i Małgorzaty Malinowskiej (Kocur), którzy fascynując się figurą DJ-a samplującego swój utwór z wielu różnych gotowych materiałów, w swoich rzeźbach łączyli w eklektyczny sposób elementy wizualne pochodzące ze skrajnie różnych kontekstów. W rzeźbie „Portret Konny Andy Warhola” odnoszą się do klasycznych przedstawień i jednocześnie łączą ze sobą motywy centaura, ravera w futerku i portret Warhola.



Artyści/artystki:

Paweł Althamer, Rafał Bujnowski, CUKT (Adam Virus Popek, Mikołaj Rober Jurkiewicz, Piotr Wyrzykowski, Artur Kozdrowski, Jacek Niegoda, Anna Nizio, Rafał Grabowski, Marek Jabłoński, Paweł Paulus Mazur, Andrzej Awsiej, Maciej Sienkiewicz, Rafał Ewertowski), Ewa Ciepielewska / LUXUS, Marta Deskur, Sławomir Elsner, Jarosław Fliciński, Dorota Jurczak, Mikołaj Robert Jurkiewicz, Marek Kijewski/Małgorzata Malinowska (Kocur), Karolina Kowalska, Wspólnota Leeeżeć, Grupa Ładnie, Miłosz Łuczyński, Marcin Maciejowski, Joanna Małecka, Paweł Paulus Mazur / Yach Paszkiewicz, Najakotiva, Neurobot, Józef Robakowski, Robert Rumas, Wilhelm Sasnal, Jacek Sienkiewicz, Janek Simon, Karol Suka, Agnieszka Tarasiuk, Piotr Wyrzykowski, Robert Zając, Marcelo Zammenhoff, Alicja Żebrowska, gościnnie: Gregor Różański / Mateusz Kazula, Kolektyw Terenowy.

źródło: http://artmuseum.pl/pl/wystawy/140-uderzen-na-minute-museum-on-the-vistula



poniedziałek, 24 kwietnia 2017

Królikarnia Warszawa - RELACJA WARSZAWA – ZAKOPANE

Wystawa współorganizowana przez Muzeum Narodowe w Warszawie i Muzeum Tatrzańskie im. Dra Tytusa Chałubińskiego w Zakopanem 23 kwietnia – 6 sierpnia 2017
Muzeum Rzeźby w Królikarni – oddział Muzeum Narodowego w Warszawie
19 maja – 2 września 2018
Galeria Sztuki XX wieku w willi Oksza – filia Muzeum Tatrzańskiego w Zakopanem
23 kwietnia 2017 (niedziela), godz. 18.00 – wernisaż wystawy w Muzeum Rzeźby w Królikarni, wstęp wolny




Zielnik mchów tatrzańskich Tytusa Chałubińskiego, obrazy Zofii Stryjeńskiej, rysunki Witkacego, rzeźby szkoły zakopiańskiej, tkaniny i zabawki tworzone przez uczniów Antoniego Kenara, modernistyczne projekty schroniska w Morskim Oku, kolaże Jana Dziaczkowskiego oraz nowe prace Zbigniewa Rogalskiego i Igora Omuleckiego – to tylko niewielka część tego, co będzie można zobaczyć od 23 kwietnia 2017 roku w Muzeum Rzeźby w Królikarni, a w 2018 roku w zakopiańskiej Galerii Sztuki XX wieku w willi Oksza. Podążając śladami twórców, którzy z powodu swojej profesji, pasji lub upodobań towarzyskich krążyli między Warszawą a Zakopanem, wystawa opowie o silnej, kulturotwórczej więzi pomiędzy dwoma stolicami: polityczną i zimową.
Ekspozycję otworzy fragment Panoramy Tatr – olbrzymiej kompozycji prezentowanej od 1896 roku w specjalnie zbudowanej rotundzie na warszawskich Dynasach. Zgodnie z dziewiętnastowieczną modą na panoramy przedłużeniem obrazu była iluzjonistyczna scenografia. Aby wybudować sztuczne góry, do stolicy sprowadzono koleją kilka ton tatrzańskiego granitu. Panorama Tatr już nie istnieje, ale po 120 latach jej fragment będzie można ponownie zobaczyć w Warszawie – w rotundzie pałacu w Królikarni.




Zakopane to miasto, które z inicjatywy warszawskiego lekarza Tytusa Chałubińskiego uzyskało w drugiej połowie XIX wieku status stacji klimatycznej, czyli uzdrowiska. Przyciągało obietnicą leczenia gruźlicy, ale, jak pisze malarz Rafał Malczewski, wywoływało – także u zdrowych – choroby ducha i stan twórczego rozgorączkowania. Symbolem artystycznego fermentu w Zakopanem stał się Witkacy. Twórca dopisał do listy spożywanych psychoaktywnych substancji „zakopianinę” – metaforę przedziwnej atmosfery miasta, która niejednego przyciągnęła, ale także i pogrążyła. Regulamin słynnej Firmy Portretowej artysty powstał w Warszawie, ale firma realizowała zamówienia pod dwoma adresami: stołecznym i zakopiańskim. Legendarne spotkania w willi Witkacego barwnie opisywała warszawska feministka Irena Krzywicka. Na wystawie w Królikarni i rok później w willi Oksza zobaczymy dzieła sztuki, które odzwierciedlają splecione towarzyskie biografie zakopiańskich twórców.




Tatry – powszechnie uznane dobro narodowe – inspirowały do fantazjowania i snucia utopijnych projektów ich przebudowy. W 1936 roku, po śmierci Józefa Piłsudskiego, zrodził się nawet pomysł, aby Giewont uznać za pomnik wodza wystawiony mu przez naturę. Międzywojnie to także okres tworzenia infrastruktury turystycznej, wówczas zbudowano m.in. kolej linową na Kasprowy Wierch, której stacje projektowało małżeństwo warszawskich architektów – Anna i Aleksander Kodelscy. Willa przypominająca dolny pawilon tego wyciągu jeszcze w tym samym roku stanęła w Warszawie na Żoliborzu. W Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej następowało umasowienie ruchu turystycznego. Koło przedwojennych willi i pensjonatów wyrastały ośrodki wypoczynkowe. „Alibabki”, „Skaldowie”, „Niebiesko-Czarni” nakręcili swoje teledyski w góralskich chatach i tatrzańskich krajobrazach. Na wystawie wzrost popularności Zakopanego świetnie obrazuje kolaż Jana Dziaczkowskiego, który w górski pejzaż wkleił socrealistyczne osiedla mieszkaniowe Warszawy – to lokatorzy z tych budynków wypełnią Krupówki i zalegną na tatrzańskich zboczach.
Wystawa, która powstała dzięki współpracy muzeów warszawskiego i zakopiańskiego, nie tylko prezentuje, lecz także podtrzymuje relacje dwóch miast. W czasie trwania edycji warszawskiej, grupa ośmiu stołecznych artystów i artystek, wybranych w otwartym konkursie, wyjedzie na plener w Dolinie Pięciu Stawów Polskich. Wypracowane tam koncepcje nowych prac pokażą publiczności po powrocie do Warszawy, w parku Morskie Oko położonym nieopodal Muzeum Rzeźby.
Dla tych, którzy będą chcieli zgłębić historyczne relacje łączące Warszawę i Zakopane, został przygotowany obszerny katalog zawierający reprodukcje prawie dwustu obiektów prezentowanych na wystawie.





Twórcy: Ludwik Boller, Wojciech Brzega, Henryk Burzec, Leon Chwistek, Jan Cykowski, Józef Czajkowski, Czesław  Domaniewski, Jan Dziaczkowski, Kazimierz Fajkosz, Wiktor Górka, Anna Górska, Władysław Hasior, Stanisław Janowski, Wojciech Jastrzębowski, Józef Kandefer, Antoni Kenar, Władysław  Klejn, Stanisław Kokesz, Stanisław Kulon, Magda Leja, Rafał Malczewski, Henryk Morel, Roman Olszowski, Igor Omulecki, Stefan Osiecki, Grzegorz Pecuch, Edward Piwowarski, Józef Rajchel, Zbigniew Rogalski, Antoni Rząsa, Rita Sacchetto, Jerzy Sacha, Henryk  Schabenbeck, Władysław Skoczylas, Jerzy Skolimowski, Oskar Sosnowski, Zygmunt Sowa-Sowiński, Zofia Stryjeńska, Karol Stryjeński, Jan Szczepkowski, Ludomir Szpadkowski, Kazimierz Przerwa-Tetmajer, Stanisław Witkiewicz, Stanisław Ignacy Witkiewicz, Jan Koszczyc Witkiewicz, Leon Wyczółkowski, August Zamoyski, Tadeusz i Stefan Zwolińscy, zespoły architektoniczne biorące udział w konkursie na schronisko w Morskim Oku w 1959 roku, uczniowie i uczennice: Państwowej Szkoły Przemysłu Drzewnego w Zakopanem, Państwowego Liceum Technik Plastycznych w Zakopanem, ASP w Warszawie, twórcy ludowi i inni

Kuratorka wystawy: Katarzyna Kucharska-Hornung
Współpraca kuratorska: Julita Dembowska, Karol Hordziej
Architektura wystawy: Agnieszka Tarasiuk
Producentka wystawy: Ewa Kozik
Współpraca przy produkcji: Dorota Pabel, Joanna Trznadel (Muzeum Tatrzańskie w Zakopanem)
Projekt identyfikacji wizualnej: Magdalena Frankowska, Artur Frankowski / Fontarte
Komunikacja: Alicja Latkowska, Emilia Pomiankiewicz (Muzeum Tatrzańskie w Zakopanem)
Program wydarzeń towarzyszących: Julia Łuczywo

(źródło: http://www.krolikarnia.mnw.art.pl/wystawy/relacja-warszawa-zakopane,186.html)

środa, 5 kwietnia 2017

Muzeum nad Wisłą - Syrena herbem twym zwodnicza



Publiczność odwiedzająca nowo powstały pawilon Muzeum obejrzy połączenie materiału historycznego – dzieł sztuki i artefaktów – z twórczością współczesnych artystów inspirowaną mitologicznym motywem. Celem wystawy jest pokazanie i uruchomienie potencjału tkwiącego w symbolu syreny. Jest to pierwsza tak duża wystawa współcześnie traktująca o syrenie, łącząca różne podejścia do zagadnień hybrydowości, tożsamości narodowej i mitologii.
Tytuł to cytat z wiersza „Dedykacja” Cypriana Kamila Norwida z 1866 roku, będącego osobistą inwokacją do Warszawy („młodości mej stolico…”) i przypomnieniem mitologicznej syreny jako niebezpiecznej hybrydy człowieka i zwierzęcia (oryginalnie ptak z głową kobiety), uwodzącej żeglarzy śpiewem i wiodącej ku zatraceniu. Poeta, by pokazać własne złożone relacje z Warszawą przywołuje antyczne źródła herbu – inwokacja Norwida zainspirowała metodę pracy twórców wystawy.



Na przestrzeni wieków wyobrażenia i przedstawienia syren są tak różnorodne, że właściwie jedyne, co mają ze sobą wspólnego, to dwoistą, hybrydyczną naturę: człowieka i zwierzęcia. Nawet warszawski herb z mroków średniowiecza wyłania się zaskakująco jako postać męska, pół człowiek, pół skrzydlaty smok, zaś wizerunek kobiety ryby jako herbu miasta utrwala się dopiero u progu XVIII wieku. Wystawa oddaje tę różnorodność. Syrenę prezentują m.in. szkice Pabla Picassa, kolaże brytyjsko-amerykańskiej surrealistki Penny Slinger czy obrazy Doroty Jurczak.
Syrenom towarzyszą inne hybrydy, chętnie przedstawiane w drugiej połowie XIX i w pierwszej dekadzie XX wieku, epoce symbolizmu, w pracach Jacka Malczewskiego, Wacława Szymanowskiego, Féliciena Ropsa. Sztuka ta jest odbiciem kryzysu kultury mieszczańskiej, pękania gorsetu dawnego języka. Przedstawienia postaci hybrydycznych to wyraz szukania ujścia dla ekscentrycznych fantazji symbolicznie łamiących ciasne, obowiązujące normy. Ruchy awangardowe XX wieku odnajdują w motywie syreny własny znak wyemancypowanej zmysłowości. Ilustrują to prace przedstawicielek surrealizmu: Dorothei Tanning, Leonor Fini, Louise Bourgeois i innych.
Motyw syreny uruchamia też wątki queerowe przez m.in. słynne zdjęcie Wolfganga Tillmansa „Lutz, Alex, Suzanne & Christoph na plaży” czy rzeźbę duńskiego duetu Elmgreen & Dragset „On” – kopenhaską syrenkę, która została przedstawiona jako młodzieniec. W wybranych pracach pojawia się refleksja nad kryzysem ekologicznym i tzw. antropocenem – nową epoką w dziejach Ziemi, kształtowaną przez człowieka (Liz Craft i jej „Stara panna” czy plenerowa instalacja Jerzego Szumczyka). Anne Uddenberg w swoich instalacjach pokazuje motyw syreny poddany współczesnej obróbce fascynacji udoskonalania ludzkiej kondycji i natury przez technologię (nurt transhumanizmu). Z kolei rysunki Aleksandry Waliszewskiej dają wejrzenie w mroczne fantazje i podskórne życie nadrzecznej metropolii. Choć prace tej artystki często są inspirowane odniesieniami do historycznych dzieł sztuki, eksplorują one bardzo współczesne lęki przed nieznanym, miastem, które jest tworem tak złożonym, że wytwarza swe własne mitologie. Po raz pierwszy będzie można obejrzeć tak wiele rysunków poświęconych syrenie autorstwa Waliszewskiej (w ramach bogatego programu towarzyszącego pokazany zostanie ponownie film inspirowany jej twórczością – „Córki dancingu” Agnieszki Smoczyńskiej, stylizowana na lata 80. opowieść o syrenach zamieszkujących Wisłę).
Na wystawie nie może zabraknąć też syreniego głosu – jej centralnym akcentem jest zapis video performansu amerykańskiej artystki Juliany Snapper, stosującej autorską technikę śpiewu pod wodą. Swą podwodną operę artystka wykonała m.in. w Warszawie, na pływalni Pałacu Kultury i Nauki w 2010 roku.
Warszawska syrena jest symbolem łączącym, który nie spaja na siłę, lecz organizuje wspólnotę, a równocześnie pozwala jej zachować różnorodność.

Na wystawie prezentowane są prace następujących artystów:
Korakrit Arunanondchai, Evelyne Axell, Alex Baczyński-Jenkins, Zdzisław Beksiński, Louise Bourgeois, Eugène Brands, Agnieszka Brzeżańska, Bernard Buffet, Claude Cahun, Liz Craft, Edith Dekyndt, Christian Dietrich, Leo Dohmen, Drexcyia i Abdul Qadim Haqq, Elmgreen & Dragset, Leonor Fini, Ellen Gallagher, Malarz Goltyr, Justyna Górowska, Zdzisław Jasiński, Dorota Jurczak, Ewa Juszkiewicz, Birgit Jürgenssen, Tobias Kaspar, Marek Kijewski, Aldona Kopkiewicz i Mateusz Kula, Łukasz Korolkiewicz, Gina Litherland, Jacek Malczewski, Witek Orski, Sylvia Palacios Whitman, Pablo Picasso, Krzysztof Pijarski, Aleka Polis, Agnieszka Polska, Karol Radziszewski, Joanna Rajkowska, Carol Rama, Erna Rosenstein, Tejal Shah, Franciszek Siedlecki, Tomasz Sikorski, Penny Slinger, Juliana Snapper, Franz von Stuck, projekt „Syrenki Warszawskie” (Jacek Łagowski, Danuta Matloch, Katarzyna Opara, Aleksandra Schönthaler), Alina Szapocznikow, Stanisław Szukalski, Jerzy Bohdan Szumczyk, Wacław Szymanowski, Dorothea Tanning, Wolfgang Tillmans, Tunga, Anne Uddenberg, Aleksandra Waliszewska, Wojciech Wilczyk, Hannah Wilke, Ming Wong, Marcelo Zammenhoff, Anna Zaradny, Artur Żmijewski.

źródło: http://artmuseum.pl/pl/wystawy/syrena-herbem-twym-zwodnicza

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...